Aktualnie przeglądasz wszystkie wpisy oznaczone tagiem wybory

Kruszenie politycznego betonu

Dodano 31 maja, 2014 o 8:38 pm w

Podobno polska scena polityczna jest „zabetonowa”, a światem polityki rządzi „betoniarka” (dla niewtajemniczonych to zdrobniała nazwa popularnego „za kratkami” radia dla „pensjonariuszy” – od słowa „betoniara”). Abstrahując od bardzo spiskowych teorii, warto zwrócić uwagę na pewien zabieg, rzec by można lingwistyczny. Po 1989 roku dyskretnie podmieniono znaczenie słowa polityka, o którym w politycznie poprawnej encyklopedii…

Demokracja wg Henry`ego Forda

Dodano 20 marca, 2012 o 3:01 pm w

Przekaziory nieustannie bombardują nas informacjami o postępie demokracji. A to polityka zagraniczna “nie ma alternatywy”, a to “energetyka atomowa jest jedyną sznsą”, itp. itd. Co ciekawe, ta bezalternatywnosć wszelkich wyborów przeniosła się z kręgów “wadz” w szeregi opozycji. Oto wg najnowszego modelu demokracji wenątrzpartyjnej jej członkowie mogą do woli wybierać spośród… jednego rekomendowanego przez centralę.…

Taktyka i strategia fraktali

Dodano 22 września, 2011 o 12:20 pm w

W sieci pojawiła się gazeta, której autorzy postanowili wskazać, kto ich zdaniem na listach Prawa i Sprawiedliwości godzien jest poparcia przez blogerów i internautów. Z lektury wynika, że to rozwinięta twórczo koncepcja zgłoszona przez Piotra Zarębskiego: (…) myślę, że jedynki z list to wybór premiera J.Kaczyńskiego, który chce mieć takich posłów i należy to uszanować…

W poszukiwaniu właściwych wyborów

Dodano 14 września, 2011 o 11:41 am w

Wróciły wspomnienia… W poniedziałek 12 września (w kolejną rocznicę zwycięstwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, tylko kogo to obchodzi?), na wrocławskim Placu Solnym, Jan Pospieszalski pokazał film Ewy Stankiewicz, w którym prawdziwi bohaterowie sprzed 31 lat opowiadali swoje smutne historie. Opowieści zdradzonych przez przywódców, poniżanych „za frajerstwo” i lekceważonych przez „ludzi sukcesu” zawdzięczających swoją pozycję…

Trzydzieści (i trochę więcej) lat później…

Dodano 2 września, 2011 o 9:12 am w

31 sierpnia to data, która rokrocznie skłania do poszukiwania odpowiedzi na pytania: skąd wyszliśmy, dokąd doszliśmy, gdzie zmierzamy? To, co ja najlepiej zapamiętałem z Festiwalu Solidarności, to zawierzenie przez ludzi demokracji bezpośredniej. Jak miło było patrzeć na niewyedukowanych politycznie kolegów, którzy w ciągu krótkiego czasu nauczyli się, zarówno historii własnego narodu, jak i skomplikowanych mechanizmów…

I zaległa cisza…

Dodano 27 lipca, 2011 o 11:06 am w

Wrocław, 15 lipiec 2011 r. Pan Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości ul. Nowogrodzka 84/86 02-018 Warszawa 1. Postępujący w przyspieszonym tempie proces degradacji cywilizacyj­nej, gospodarczej i obyczajowej w Polsce wymaga zdecydowanych działań. 2. Wyzwaniem chwili staje się jak najszybsze odsunięcie od władzy ludzi aktualnie ją sprawujących. 3. Aby tego dokonać konieczna jest konsolidacja wszystkich…

Zabrakło 12 lat… (między 1795 a 1807)

Dodano 18 lipca, 2011 o 1:23 pm w

We wpisie pt. „Węgierski sequel z Polską w tle” napisałem: ostatni monarcha I Rzeczpospolitej sprzedał swoją prywatną kancelarię carycy Katarzynie i spłacając dzięki temu swoje prywatne długi, przez wdzięczność dołączył bonus w postaci dokumentów państwowych. Pozostałe archiwa państwowe obrotna Przyjaciółka Nasza „zabezpieczyła” w ramach akcji okupacyjnej. Przyszłość pokazała, że wystarczyło przeczekać pokusy… W 12 lat…

Oczy szeroko otwarte… ze zdziwienia oczywiście!

Dodano 2 czerwca, 2011 o 6:11 pm w

Idą wybory. Podobno najważniejsze (które to już z rzędu…). Pono trza zwierać szeregi, A tu takie rozwarcie! W sieci pojawiło się faksymile pewnego dokumentu. Ze stenogramu tegoż dowiaduję się, że pewien adwokat występuje w imieniu nieformalnej grupy w obronie cudzego imienia osoby nie będącej członkiem tejże. Może i machnąłby na to ręką, ale trudno raczej…

Top