A podobno socjalizm się skończył…
Ś.p. Kisiel pisał, że socjalizm to taki ustrój w którym wszyscy bohatersko i z poświęceniem walczą z głupotami przez siebie wykreowanymi.
Właśnie czytam wieści z Placu Grunwaldzkiego. Tam niebawem rozpocznie się walka z "socjalizmem", tj. z niedawno ułożoną, a obecnie zapadającą się pod ciężarem autobusów kostką betonową. Niezrównana w swej porażającej elokwencji (i kompetencji – jak na rzecznika prasowego przystało) pani Ewa Mazur poinformowała, że zamiast kostki zostanie "wylany beton", dodając, że z "z wierzchu będzie on imitował kostkę". A zupełnie powalił mnie głębią swojej myśli prof. Kazimierz Kłosek, autorytet w skali kraju, (który) przyznał, że przyjęto błędne założenia projektowe. Ale ta profesorska mądrość to jedynie ekspertyza, a wobec generalnej deprecjacji wszelkich ekspertyz finał zapewne odbędzie się przed obliczem niezawisłego sądu, który… Bóg raczy wiedzieć co on jeszcze wykroi…
Panie Stefanie, jaka szkoda, że nie ma Pana wśród nas! Zapewne tam z góry nie może się Pan nadziwić, że ów "waleczny heroizm" nieobcy jest również podobno skapitalizowanej III RP. A może to skapitalizowanie to jednak virtual? Wszak po owocach poznacie… W każdym razie urzędnicy trzymają się mocno!
Dodaj komentarz