Krajobraz przed bitwą
„Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia…”
Na stronie internetowej „Newsweek`a1” możemy przeczytać:
„PIS faworytem jesiennych wyborów parlamentarnych [32,5 %], zacięta rywalizacja o drugie miejsce między PO [24,4 %] a ruchem Kukiza [23,7 %], nowy Sejm z formacją Petru [5,2 %], za to bez SLD [3,9 %], PSL [3,1 %] i Palikota [1,5 %].” Partia Korwin [2,8 %]…
„Przeliczenie sondażowej średniej na mandaty poselskie (…) zwycięski PIS (177), (…) ruch Kukiza (128 posłów), (…) PO (128 mandatów) i partia Petru (26 posłów).”
1. Z punktu widzenia partii obecnie rządzącej, tj. Platformy Obywatelskiej (PO) sprawą kluczową dla niej jest „dopompowanie” wyników sondażowych partii Petru do poziomu jej zdolności koalicyjnej, co przy prawdopodobnym „przebiciu się” SLD, stworzyłoby szansę na budowę „szerokiej koalicji kontynuacji sukcesów III RP”. Scenariusz taki jest jednak mało prawdopodobny z powodu braku „rezerw elektoralnych” potencjalnych koalicjantów, gdyż wszystkie trzy odwołują się do tego samego elektoratu (wzrost wyników sondażowych jednego z koalicjantów odbywałby się zapewne kosztem potencjalnych „koalicjantów”).
Bardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie „pompowanie” ruchu Kukiza w celu maksymalnego „upuszczenia krwi” PiS, a to z powodu rosnącego poparcia dla tego ostatniego.
Scenariuszem oczywistym będzie „pompowanie” niedawnych sojuszników Pawła Kukiza z kampanii prezydenckiej. Myślę tutaj o Bezpartyjnych Samorządowcach2, Ruchu Społecznym RP Sławomira Izdebskiego3 czy też Partii Stonoga4, z zamiarem „upuszczania krwi” ruchowi Kukiza.
2. Z punktu widzenia największej partii opozycyjnej, tj. Prawa i Sprawiedliwości pozycja sondażowa wydaje się być znakomita – notowania rosną, zaś największy rywal, tj. PO „tonie” na własne życzenia. Jednak to, co może spędzać sen z oczu jej liderów, to opłakany stan Państwa którym przyjdzie im zarządzać po ewentualnym zwycięstwie, a z którego to stanu wyjście prowadzić może jedynie drogą zmiany Konstytucji. Bez tej zmiany przyszły rząd PiS (bądź koalicyjny) będzie jedynie w stanie administrować tempem upadku… Aby to osiągnąć potrzebny jest wiarygodny partner, który nie „skrewi” w decydującym momencie. Oczywistym jest, że jest nim jedynie ruch Kukiza (rK). Potwierdza to prosta arytmetyka: PIS (177), (…) rK (128 posłów) – razem 307 posłów. Jednak Rozdział XII
Zmiana konstytucji w art. 235.
w pkcie 4. stanowi:
„Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.”
Zatem bój główny odbędzie się w Senacie, gdzie bezwzględna większość (przy 100 % frekwencji) wynosi 51 senatorów. Przekładając to na dzisiejszą arytmetykę w Senacie, w którym PiS ma 33 senatorów, do zdobycia – w zasadzie do odwojowania przez hipotetyczną „koalicję konstytucyjną” PiS i rK – pozostaje 18 mandatów senatorskich, które „posiąść” można kosztem PO (52) lub PSL (2), bądź też w okręgach „niezależnych”, tj. w okręgu Warszawa I (Marek Borowski), okręgu Białystok (Włodzimierz Cimoszewicz), okręgu Katowice (Kazimierz Kutz) i okręgu Wrocław (Jarosław Obremski). W związku z tym jedynym sensownym działaniem jest, by zjednoczeni zwolennicy zmian konstytucji (PiS i rK), w 2-mandatowych okręgach „do odwojowania”, wystawili każdy po jednym kandydacie, wzajemnie się wspierając. W okręgach warszawskim i katowickim ruch Kukiza wystawiłby po 1 kandydacie. Sumując hipotetyczne poparcie elektoratu (32,5+23,7=56,2%) i przyjmując jedynie 32-to procentowy sukces, projekt ten zaowocowałoby uzyskaniem 18 mandatów senatorskich5… A wówczas droga do zmiany Konstytucji zostałaby otwarta!
3. Póki co, ruch Kukiza, w medialny świecie jest bytem bardziej wirtualnym niż rzeczywistym, gdyż jego kształt i metody działania zdają się „mediokratom” nie „przystawać” do znanych im regułek, formuł i struktur. Nie miejsce tutaj, aby ich w tym zakresie edukować! Zwykłym obywatelom należy jedynie przypomnieć o rewolucji Pierwszej Solidarności i konieczności jej dokończenia!
W „zimnej wojnie” toczonej z Pawłem Kukizem, „funkcjonariusze frontu ideologicznego III RP” i ich „użyteczni idioci” (wedle definicji pewnego Ważnego Towarzysza), usiłują „ustawiać go” w sytuacjach, zwanych „stałymi wariantami rozgrywania”… Dlatego też nieustannie słyszymy pytania o program… a gdy padnie jakaś sensowna cząstkowa odpowiedź, zdają się nią nie interesować, ponawiając atak kolejnym pytaniem o potencjalną koalicję z PiS… Jednak, co najważniejsze, te „podchody” to kluczowe dla ruchu Kukiza kwestie… Zatem spróbujmy poszukać drogi dojścia do „kłębka”…
W trakcie kampanii „prezydenckiej” głównym postulatem Pawła Kukiza był postulat wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (JOW) jako leku na „całe zło”. Tak naprawdę pod tym hasłem wyborczym mieści się projekt odnowy Państwa, którego zwieńczeniem – a tak naprawdę punktem wyjścia (co udowodnił Viktor Orbán) – ma być zmiana konstytucji, a co możliwe jest do zrealizowania jedynie w układzie szerokiej koalicji na rzecz zmian. Jednak ta potencjalna koalicja musi mieć mocny fundament. Taka koalicja – zdaniem wielu zwolenników Pawła Kukiza – nie może mieć klasycznej formuły, znanej choćby z lat 2005-2007 (koalicja PiS-LPR-Samoobrona), gdyż „produktem” politycznym SYSTEMu III RP jest anihilacja „przystawek” (aktualne pytanie: gdzie są dzisiaj ówcześni koalicjanci lub ich sztandarowi frontmeni?). Dlatego też właściwszym dla dalszych rozważań jest sformułowanie o współdziałaniu na rzecz zmian. Ponieważ Pierwsza Solidarność była przeciwna działaniom gwałtownym, dlatego też kontynuowanie jej metody postępowania zmusza do jasnego określenie tego, co Anglosasi nazywają „kamieniami milowymi”.
Dla ruchu Kukiza owymi „kamieniami milowymi” I grupy są:
I.1. – odmowa współuczestnictwa w rządzie koalicyjnym,
I.2. – gotowość poparcia rządu „technicznego”, tzn. złożonego z „technokratów”, którego ministrowie są apartyjni i nie są posłami bądź senatorami,
I.3. – wybór premiera drogą konkursu i negocjacji ze współdziałającymi na jego rzecz podmiotami parlamentarnymi,
I.4. – przywrócenie zasady prawotwórczej II RP, według której Sejm lub Senat może autorski projekt ustawy przyjąć bez poprawek bądź odrzucić,
I.5. – uchwalenie nowego Kodeksu Wyborczego wg zmodyfikowanego projektu Fundacji Madisona6.
„Kamieniami milowymi” II grupy są:
II.1. – wprowadzenie czeskiego modelu rozliczania działalności gospodarczej, w którym to urzędy skarbowe dokonują naliczenia zobowiązania podatkowego podmiotu, w oparciu o przedłożone faktury, w związku z czym firmy nie muszą prowadzić księgi przychodów i rozchodów,
II.2. – zmiana ustaw uchwalonych po 24 maja 2015, tj. od daty II-giej tury wyborów prezydenckich,
II.3. – naprawa Państwa w ramach obecnej konstytucji,
II.4. – zmiana Konstytucji.
Równie ważną kwestią w zakresie „uporządkowania przedpola wyborczego” jest jasne sformułowanie zasad uczestniczenia ANTYSYSTEMOWCÓW w zdegenerowanych wyborach „systemowych”. Są nimi:
1. Listy wyborcze ustalane w okręgach wyborczych przez Zespoły Regionalne powołane przez Reprezentantów Okręgowych7, powołanych przez Pawła Kukiza.
2. Pełna odpowiedzialność za „transparentność i etyczność” kandydatów na posłów ponoszą Reprezentanci Okręgowi (nie dotyczy tzw. „jedynek”).
3. Pełna odpowiedzialność za „jedynki” na listach kandydatów na posłów ponosi Paweł Kukiz.
4. Zakaz prowadzenia indywidualnej kampanii wyborczej.
5. Nakaz prowadzenia kampanii ruchu pod hasłem zmiany konstytucji.
6. Nakaz opisywania mechanizmów degenerujących SYSTEM III RP i niszczących Państwo.
I to byłoby na razie na tyle! Zapewne ciąg dalszy nastąpi…
p.s. Według sensacyjnych sondaży: Już połowa Polaków chce głosować na PiS8. Teraz – na szczęście dla Platformy Obywatelskiej – może być PiSowi już tylko gorzej… I tak trzymać!
1http://polska.newsweek.pl/wybory-parlamentarne-2015-analiza-sondazy-wyborczych,artykuly,364902,1.html
2http://bezpartyjni.org
3https://www.facebook.com/pages/Ruch-Spo%C5%82eczny-Rzeczypospolitej-Polskiej/473262199517875
4https://www.facebook.com/pages/Stonoga-Partia-Polska/399031766922308
5(52+2+4=58)*0,32=18,56
6http://www.madison.org.pl/kodeks-wyborczy-jow.php
7http://ruchkukiza.pl/reprezentanci/
8http://natemat.pl/149607,sondaz-sensacja-juz-polowa-polakow-chce-glosowac-na-pis
[…] stronie internetowej „Newsweek`a1” możemy […]