Śniadanie na dworze sułtana
W znanym z przyjaznych kontaktów towarzyskich Stambule sułtan zwykł konsumować cokolwiek po spróbowaniu dania przez przygotowującego go kucharza.
Radzę zatem przyszłemu prezydentowi Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – niezależnie od tego kto nim zostanie – aby w trosce o zdrowie psychiczne obywateli, w każdą podróż samolotową zabierał ze sobą na pokład: szefa BOR, szefa ABW, Ministra Obrony Narodowej i Ministra Sprawiedliwości. Aby mieć 100% pewność powinien również brać ze sobą „kierownika zakładu” tj. premiera…
Dodaj komentarz