W historii współczesnej Polski polskie protesty układają się w pewien logiczny ciąg: 1956, 1968/1970, 1980, 1989. Z pewną regularnością społeczeństwo polskie budziło się z letargu werbalizując swoje postulaty. Każda kolejna władza starała się te procesy kanalizować „cywilizując” je w wyznaczonych przez siebie granicach. I o ile w latach PRL te granice „kształtowane” były na pograniczu…
Aktualnie przeglądasz wszystkie wpisy oznaczone tagiem PiS
„Orbanizm”, czyli ku większości konstytucyjnej
Wielu Polaków zafascynowanych jest wydarzeniami na Węgrzech. Jednak niewielu zadało sobie trud przeczytania książki Igora Janke pt. „Napastnik”. Książki, której bohaterem jest Viktor Orbán i pośrednio jego Wielkie Dzieło, którym są dwa równoległe procesy, tj. systematyczny wzrost społecznej aktywności w wymiarze lokalnym i obywatelskie poczucie współodpowiedzialności za państwo. Odrobić węgierską „lekcję” Wydaje się więc, że…
Taktyka i strategia fraktali
W sieci pojawiła się gazeta, której autorzy postanowili wskazać, kto ich zdaniem na listach Prawa i Sprawiedliwości godzien jest poparcia przez blogerów i internautów. Z lektury wynika, że to rozwinięta twórczo koncepcja zgłoszona przez Piotra Zarębskiego: (…) myślę, że jedynki z list to wybór premiera J.Kaczyńskiego, który chce mieć takich posłów i należy to uszanować…
I zaległa cisza…
Wrocław, 15 lipiec 2011 r. Pan Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości ul. Nowogrodzka 84/86 02-018 Warszawa 1. Postępujący w przyspieszonym tempie proces degradacji cywilizacyjnej, gospodarczej i obyczajowej w Polsce wymaga zdecydowanych działań. 2. Wyzwaniem chwili staje się jak najszybsze odsunięcie od władzy ludzi aktualnie ją sprawujących. 3. Aby tego dokonać konieczna jest konsolidacja wszystkich…
Brak zaskoczeń po spotkaniu z marszałkiem Markiem Jurkiem…
Zaskoczony byłem faktem uczestnictwa ludzi, których na co dzień tak wiele różni. I okolicznością, że wreszcie można było usłyszeć ich przeciwstawne głosy. Szczególnie ważny wydaje się być udział posła Jackiewicza, który nie obawiał się wejścia do “gniazda os” – jakby się niektórym mogło wydawać. Byliśmy świadkami konfrontacji dwóch postaw i zachowań politycznych: pragmatycznych – reprezentowanych…
Węgierski sequel z Polską w tle
Wrocławska konferencja na temat możliwości zrealizowania w Polsce „orbanowskiego” wariantu przejęcia władzy w Polsce utwierdziła moje przekonanie, że w historii nic dwa raz się nie zdarza (sprawozdanie dźwiękowe tutaj). Węgrzy do nowej konstytucji mogą dołożyć ciągłość państwową od zawsze, regalia z załącznikiem w postaci nieopodal mieszkającego prawnego spadkobiercy tronu… Poza tym Viktor Orbán swoją rewolucję…
II tury nie będzie… czyli gra o całą pulę!
Sytuacja jest prosta: albo MY wygramy, albo ONI. Owi ONI to wszystko to, co na lewo od nas. Po ostatnich “transferach”, na lewo od nas znalazła się nawet PO. ONI mówią: zrobimy wszystko, aby nie dopuścić PiS do władzy! A po tzw. naszej stronie co słyszymy: o jakimś tęczowym Ryśku lub kożuchach i Syberii… Tutaj…
Banialuk ciąg dalszy…
Ponieważ pod tym tytułem, używający pseudonimu De profundis, na forum niepoprawni.pl był łaskaw polemizować z moimi wpisami podpierając się opisami sytuacji, w których nie uczestniczyłem, jak również przypisując je pewnym, wymienionym z nazwiska, ludziom uważam – i mam nadzieję – że znajdą się odważni, tym razem z imienia i nazwiska, którzy odniosą się do przedmiotowych…
Oczy szeroko otwarte… ze zdziwienia oczywiście!
Idą wybory. Podobno najważniejsze (które to już z rzędu…). Pono trza zwierać szeregi, A tu takie rozwarcie! W sieci pojawiło się faksymile pewnego dokumentu. Ze stenogramu tegoż dowiaduję się, że pewien adwokat występuje w imieniu nieformalnej grupy w obronie cudzego imienia osoby nie będącej członkiem tejże. Może i machnąłby na to ręką, ale trudno raczej…